Ojczyzną pożyczek społecznościowych jest Wielka Brytania – tam też są one najpopularniejsze. W naszym kraju rynek ten dopiero się rozwija, jednakże zainteresowanie nim jest coraz większe. Dla osób poszukujących finansowego wsparcia to znakomity sposób na pozyskanie szybkiej gotówki bez zbędnych formalności, weryfikacji w Biurze Informacji Kredytowej oraz wygórowanych wymagań dotyczących zdolności kredytowej.
Warto przy tej okazji nadmienić, iż pożyczki społecznościowe są traktowane również w kategoriach inwestycji. Osoby dysponujące pewnym kapitałem mogą przeznaczyć go właśnie na udzielanie wspomnianych pożyczek – zarobek czerpią z odsetek. Przedsięwzięcie może się okazać o wiele bardziej opłacalne niż chociażby lokaty bankowe na najwyższy procent (Bankii.pl), do których prywatne pożyczki pozabankowe są często porównywane (pod kątem zysków). Jak jednak każda inwestycja, tak i ta wspominana tutaj wymaga zdroworozsądkowego podejścia. Przede wszystkim nie wolno pożyczać pieniędzy komu popadnie – serwisy social lending dysponują narzędziami służącymi do sprawdzania swoich użytkowników.
Ponadto na stronach tych funkcjonuje system komentarzy – podobnie jak na serwisach aukcyjnych. Pożyczkodawca ma prawo sam wybrać osoby, którym zdecyduje się udzielić wsparcia. Powinien też pamiętać o tym, by wszystkich środków nie zainwestować w jedną tylko pożyczkę – zawsze trzeba liczyć się z ryzykiem, iż ktoś pieniędzy nie odda. Jeśli natomiast kapitał zostanie rozłożony na kilka pożyczek, ryzyko strat zostaje znacząco zredukowane.